ej ty zostaw ja
Turtwig Wybieram ciebie Razor LEaf w jego reke zeby noz mu wypadl a reszta otoczcie go
Offline
Na twoje szczęście (jak zwykle ) nóz mu wypadł. Pokemony go otoczyły.
- Spokojnie, bez nerwów. Wyjdę sobie i niegdy nie wrócę. - mówił facet
Lokalizacja - Pewter City
Offline
To wypad ale juz bo poczujesz kopniecie pradem i ataki wszytskich moich pokemonow
Offline
- Okej, okej. - mówił facet i zaczął uciekać. Uciekł..
- Ech! To był tylko przygotowanie do spektaklu. A to ketchup! - powiedziała siostra Joy. xD
Offline
a niech to xD a pozatym spektalk sie robi w teatrze o ile sie nie myle albo na sali szkolnej
Offline
- No tak. Ale my taki trening robiliśmy tutaj krótki. Ta jedna scenka. Jutro wielki spektakl, przyjdziesz? W GYMIE, Brock pozwolił nam tam zrobić całą akcję. Bilet wstępu to 500$ tylko, ale warto xD - mówiła siostra.
Offline
PEwnie i tak nie mam nic lepszego do roboty
Offline
- Dzisiaj o godzinie 16:00 - powiedziała Joy. - O to za godzinę. - dodała spoglądając na zegarek. Uśmiechnęła się do ciebie i zaczęła powtarzać:
- Nie zabijaj mnie, szanowny panie! Oddam ci poka xD
Offline
o.O xD za godzine to ide jeszcze potrenowac poki na jakas polanke
Offline
- Teraz potrenuj, a za godzinę koniecznie przyjdź. - mówiła Joy xD - Oddam ci mego Alakazama szanownego! I Blastoisa! Ale oszczędź mnie i Pikachu! xD o wielki Piotrusiu!! xD
Offline
o.O poszedlem
Offline
Gdzie poszedłeś?? xD Stoisz przed CP. Co robisz?
Offline
szukam polanki do treningu
Offline
Była obok. Coś nie gra! Ty masz zawsze to szczęście!
A na niej jakiś trener trenował swojego pokemona. Tego pokemony nei widziałeś nigdy na oczy...
Offline
Skanuje Dexem tego pokemona
Offline